Szczeliniec Wielki od Radkowa przez Pasterkę
Mało popularny szlak turystyczny, który w około półtorej godziny powinien doprowadzić Ciebie na najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki, który wznosi się na wysokość 919 m n.p.m. Dodatkowo w drodze powrotnej „zahaczymy” o Pasterkę.
Spis treści
- Parking
- Szlak
- Szczeliniec Wielki – szczyt
- Pasterka
- Pomnik „Serce pozostawione w Pasterce”
- Mapa
- W pigułce
Parking
Szczeliniec Wielki postanowiłem odwiedzić po raz drugi wczesną wiosną. Tym razem nauczony wcześniejszą wyprawą w Góry Stołowe, samochód zaparkowałem na parkingu przy wodospadzie Pośny. Współrzędne parkingu: 50.492808, 16.362459, to jest przy drodze nr 387, która biegnie przez Park Narodowy Gór Stołowych. Parking jest dość mały, myślę że pomieści około 10 samochodów. Tym razem byłem wczesną wiosną (w połowie marca), zatem ruch turystyczny niemalże zerowy, na parking przyjechałem około 11:00 – na parkingu stało tylko jedno inne auto.
Szlak
Wędrówkę rozpoczynam szlakiem niebieskim, który niemalże od samego początku zamienia się w wąską klimatyczną ścieżkę, która wije się pomiędzy ogromnymi skałami, szuka przejścia, aby doprowadzić wędrowca do celu.
Na sam szczyt, prowadzi nas cały czas szlak niebieski, który niemalże cały czas wygląda bardzo podobnie. Początkowo mocno wyrywa w górę, z czasem jednak łagodnieje i nieco się wypłaszcza. Idąc w górę, raczej nie uświadczymy spektakularnych widoków na wioski leżące u podnóży Gór Stołowych.
Szczeliniec Wielki – szczyt
To właśnie te słowa, napisane przez Johna Quincy Adamsa (późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych) w 1800 roku czekają na nas na szczycie.
Oprócz cytatu, na szczycie Szczelińca Wielkiego czekają na nas platformy widokowe oraz oczywiście Schronisko Górskie PTTK „Na Szczelińcu”. Pieczątka KGP – znajduje się w schronisku, zaraz przy wejściu (wiatrołap) po lewej stronie.
Na szczycie Szczelińca Wielkiego, czeka na was również labirynt skalny – oficjalnie zamknięty w sezonie zimowym, który trwa od listopada do nawet końca kwietnia. Jak można dowiedzieć się z strony internetowej Schroniska na Szczelińcu – nie są sprzedawane bilety na trasę po labiryncie skalnym, nikt jej nie zabezpiecza i nie przygotowuje do korzystania przez turystów. Wprawdzie wejście nie jest zagrodzone, ale jeżeli ktoś zdecyduje się wejść – robi to na własną odpowiedzialność.
Zatem po odpowiednim „odpoczynku” i regeneracji sił w schronisku, ruszam dalej w drogę – częściowo schodzę tą samą drogą, aby dostać się do przełączy, a następnie odejścia szlaku żółtego i dalej idę już w dół szlakiem żółtym, teraz moim celem jest schronisko Pasterka, a właściwie pomnik, który znajduje się obok schroniska.
Pasterka
Żeby dostać się do schroniska muszę przejść najpierw przez koniec świata, tzn. wioskę Pasterka. Mała, choć malowniczo położona wieś, idąc przez nią faktycznie miałem wrażenie iż jestem na końcu świata, gdyż właściwie nie spotkałem ani jednego turysty/mieszkańca, ani nie słyszałem jakiekolwiek działalności człowiek. Po środku wsi znajduje się dość stary cmentarz, a na jego terenie kościół – jest to najstarszy budynek w całej wsi.
Pomnik „Serce pozostawione w Pasterce”
Kilka kroków dalej, po skręceniu w lewo, docieram do celu. Pomnik „Serce pozostawione w Pasterce” został postawiony w 2012, przez przyjaciół schroniska Pasterka. Pierwsza wersja – drewniana, skradziona w 2015 roku, po kilku miesiącach postawiono już jego betonową kopię. Pomnik został postawiony na tle ścian Szczelińca Wielkiego.
Tym razem, czeka mnie już tylko droga powrotna w kierunku parkingu pod wodospadem Pośny, zatem ruszam dalej szlakiem żółty, który miejscami był niestety dość mocno uszkodzony. Przechodzę przez Wodospad Pośny i od tego momentu dalej już szlakiem zielonym prosto na parking.
Mapa
W pigułce
- Trasa około 11 kilometrów
- Mały parking: 50.492808, 16.362459
- Widoki dopiero na szczycie Szelińca Wielkiego
- Na parking warto wrócić przez Pasterkę
- Labirynt na Szczelińcu Wielkim – oficjalnie zamknięty, ale da się wejść – na własną odpowiedzialność